Oto przepis na szarlotkę mojej Babci, która dla mnie jest cudownym wspomnieniem dzieciństwa, rodzinnej atmosfery, poczucia bezpieczeństwa i Świąt, po prostu.

Skład jabłka: 1kg jabłek, koniecznie „szara reneta”, ½ szklanki cukru, łyżeczka cynamonu

Skład ciasto: 1/2kg mąki, szczypta soli, 6 żółtek, szklanka śmietany, ½ szklanki cukru, zapach arakowy, proszek do pieczenia, ½ kostki masła.

Największa trudność polega na znalezieniu jabłek „szara reneta”, które, mimo że nie wyglądają szczególnie apetycznie, są idealne do szarlotki! Na szczęście, przed świętami można je znaleźć na każdym bazarku. Jabłka, przygotowujemy jako pierwsze, bo muszą całkowicie wystygnąć, zanim ułożymy je na szarlotce. Ja po prostu przygotowuję je dzień wcześniej:) Jabłka, obieramy i kroimy w cząstki. Gotujemy na miękko w dużym garnku, łącząc z cukrem i cynamonem, w ilości jak kto lubi. Ja dodaję tylko kilka szczypt cynamonu, żeby nie było zbyt aromatycznie. Dolewam trochę wody i mieszam dość często drewnianą łyżką. Nie wiem czemu akurat drewnianą, ale tak robiła moja Babcia:) Po czym odstawiam do wystygnięcia.

Jeśli chodzi o ciasto do szarlotki, najważniejszą rzeczą jest, aby go zbyt długo nie ugniatać, ma być lekkie i delikatne. Zaczynamy od połączenia wszystkich składników ciasta. U nas najchętniej zajmują się tym dzieci. Najpierw robimy piramidkę z mąki, w mące mościmy dziurę, a do dziury wrzucamy okrąglutkie żółtka. Polewamy wszystko gęstą śmietaną, wrzucamy kawałki miękkiego masła i resztę składników. Zabieramy się do ugniatania, posypując ciasto co jakiś czas odrobiną mąki, aby mniej się kleiło do rąk. Tak przygotowane ciasto, dzielimy na dwie części. Pierwsza cząstka to spód szarlotki. Wałkujemy ją na owalny placek wielkości naszej blaszki do pieczenia, którą wcześniej smarujemy obficie masłem i posypujemy mąką.

Podgrzewamy piekarnik w temperaturze 200’. Nasz uformowany, owalny placek wkładamy do przygotowanej wcześniej blaszki i formujemy, aby pokrył całe jej dno. Teraz czynność niezwykle ważna dla dzieci – dziobanie widelcem ciasta przed wstawieniem do piekarnika:) Podpiekamy spód szarlotki jakieś 10 -15 minut, aż się lekko zarumieni. Teraz czas na wyłożenie schłodzonych jabłek i przykrycie ich drugą częścią rozwałkowanego ciasta. Całość zapiekamy w piekarniku przez około 20 minut, po wyjęciu posypujemy duuuużą ilością cukru pudru i pozostajemy w oczekiwaniu, aż szarlotka odrobinę przestygnie i będzie można jej spróbować. Nie muszę chyba wspominać, że w całym domu roznosi się cudowny zapach świątecznego ciasta, a wszyscy uczestnicy pieczenia czują, że wykonali wspólnie kawał dobrej roboty. Smacznego!

FOTO: album rodzinny

Zapisz się do Naszego Newslettera!

Dołącz do Nas i zyskaj -10% na pierwsze zakupy.

Loading