Moja droga, to proces przechodzenia od niemocy i niewiedzy, gdzie nic nie zależało ode mnie (przynajmniej tak mi się wtedy wydawało) do momentu, w którym wiem czego chcę i wiem, jak to osiągnąć. Każdy może zmienić to co mu nie pasuje, jeśli znajdzie odpowiednią motywację. Wiem, że wszystko co mnie w życiu spotyka zależy ode mnie. Wiem to, bo sama tego doświadczyłam. Kiedyś, podczas terapii DDA dostałam zadanie, aby odpowiedzieć na pytanie, do czego mam prawo jako człowiek, proste prawda?
Przez 4 dni nie wiedziałam, co tak naprawdę mogę napisać, do czego tak naprawdę mam prawo. To był początek mojej drogi. Początek mojej pracy jako trener rozwoju osobistego.
Trener rozwoju osobistego. Od czego się zaczęło?
Pierwszym wyłomem w moim perfekcyjnym życiu, zarabiającej kupę kasy i robiącej szybką karierę, młodej kobiety, były narodziny córki. Mój poukładany świat legł wtedy w gruzach i z jakichś dziwnych powodów, nie mogłam odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Choć zawodowo zajmowałam się zarządzaniem olbrzymimi projektami, nie potrafiłam zarządzić projektem dziecko. Nie potrafiłam połączyć roli kobiety pracującej w korporacji z rolą perfekcyjnej matki i perfekcyjnej żony. W ogóle osoby perfekcyjnej we wszystkich aspektach życia 🙂
Nie miałam pojęcia, że perfekcjonizm w tylu dziedzinach nie jest możliwy i zupełnie mi niepotrzebny.
Co więcej, nie byłam wtedy ważna sama dla siebie, nie znałam też swoich potrzeb. Bardzo dużo było tego „nie” w moim życiu. Jeśli człowiek nie ma planu na siebie i nie ma świadomości swoich potrzeb, poświęca całą swoją energię innym. Nie może się to dla niego dobrze skończyć. Tak też było w moim przypadku. Nauczyłam się wtedy, że albo znajdę plan na siebie albo zrobią to za mnie inni i będę spełniała czyjeś potrzeby.
Na szczęście narodziny drugiej córki – spowodowały odbicie się od dna niemocy. Podjęłam wtedy decyzje, które były dobre dla MNIE. Zaczęłam działać i tworzyć własne plany.
Te doświadczenia z, przed prawie dwudziestu lat, choć niezwykle ciężkie, umocniły mnie w przekonaniu, że mam moc sprawczą, żeby zmienić to, co mnie w życiu uwiera. Że z każdej sytuacji jest wyjście, jeśli tylko zacznę działać, jeśli odważę się zrobić pierwszy krok. To jest podstawa mojej pracy jako trenera rozwoju osobistego. Z tamtego czasu zapamiętałam cytat z wypowiedzi Eleanor Roosevelt:
„Nikt nie jest w stanie obudzić w nas poczucia niższości bez naszej zgody”.
Własne doświadczenia. Własne odkrycia. To na nich buduję moją pracę coacha.
Doświadczenia zawodowe, które zdobyłam jako manager w międzynarodowych korporacjach mają olbrzymi wpływ na moje profesjonalne podejście do pracy z drugim człowiekiem. Umiejętności organizacyjne, tak zwane „ogarnianie chaosu”, wychodzenie poza schematy myślenia, żeby znaleźć najbardziej optymalne rozwiązania, patrzenie na sprawy z szerszej perspektywy – tego wszystkiego nauczyłam się pracując w korpo świecie.
Olbrzymie znaczenie w mojej pracy ma oczywiście znajomość realiów środowiska korporacyjnego. Podczas coachingu kariery, kiedy rozmawiam z klientką o jej rozwoju zawodowym, czy potrzebie organizacji siebie w czasie – wiem o czym mówię, ponieważ sama tego doświadczyłam.
Praca w polskich firmach, która jest częścią mojego zawodowego doświadczenia, to zdecydowanie umiejętność kreatywnego podejścia do pracy, szukanie rozwiązań i możliwości, których inni nie widzą, tak zwane „kombinowanie” 🙂
Rola przedsiębiorcy, tworzącego własną markę nauczyła mnie przede wszystkim pokory i umiejętności wykorzystywania wszystkich możliwych opcji, wiadomo budżet jest zawsze ograniczony 🙂
Własny biznes to praca od podstaw i nie poddawanie się, żeby nie wiem co. Tworząc mój pierwszy produkt – ręcznie malowane meble dla dzieci, popełniłam wszystkie możliwe błędy – wiele się wtedy nauczyłam. A najbardziej tego, żeby nie popełniać starych błędów i działać na 100%. Podczas mentoringu biznesowego wykorzystuję absolutnie cały potencjał własnych doświadczeń.
Zawsze zastanawiało mnie, czemu moja niepokorna natura popycha mnie w tak różne zawodowo rejony. Wszystko po to, abym mogła zdobyć doświadczenie, którym będę mogła się podzielić. Dzięki tym doświadczeniom wiem „w jakim kolorze jest trawa po każdej stronie trawnika” 🙂
Staram się robić to co robię, najlepiej jak potrafię. Uczę się od najlepszych
Ciągle też poszukuję, nowych umiejętności i wiedzy, która pozwoli mi skutecznie wspierać moich podopiecznych. Jestem magistrem psychologii biznesu (ALK). Podyplomowo skończyłam Job coaching (SWPS). Taka edukacja daje naprawdę solidne podstawy i narzędzia pracy. Ale mnie fascynuje poszukiwanie alternatywnych technik motywacji i pracy z własnymi przekonaniami. Ponieważ wszystko sprawdzam najpierw na sobie, mam w tej kwestii całkiem dużo interesujących doświadczeń. Chodziłam po rozżarzonych węglach, aby udowodnić sobie, że mogę samą siłą woli i nastawieniem zrobić rzeczy niemożliwe dla mnie wcześniej. Rozmowa z „wewnętrznym dzieckiem” nauczyła mnie kontrolować emocje w sposób, którego wcześniej nie znałam. Dzięki technice Brainspotting, nauczyłam się przełamywania barier, aby móc iść dalej, bez zbędnych obciążeń.
Moje doświadczenia życiowe nauczyły mnie, że nie mogę zmienić ludzi wokół mnie, ale jeśli ja zmienię swoje zachowania, jest duża szansa, że otoczenie zmieni się samo.
Przeszłam wiele dróg w poszukiwaniu swojej drogi. Właśnie te doświadczenia dały mi umiejętności, które są podstawą mojej pracy:
– porządkuję chaos w życiu zawodowym i prywatnie
– wskazuję drogę i daję skuteczne narzędzia
– znajduję dźwignię, która motywuje człowieka do działania, do walki o siebie.
Być może dzięki temu, proces zmiany i poszukiwania własnej drogi moich podopiecznych, będzie nieco krótszy niż mój własny 🙂
Jestem doświadczonym trenerem rozwoju osobistego. Wspieram biznesowo kariery i firmy. Sprawdź co możemy razem zdziałać:
Foto: Kasia Czajkowska/ CZULEOKO.COM